Najlepszy fryzjer w Krakowie odkryty dopiero po 6 latach..

Podobno polki chodzą do fryzjera trzy razy częściej niż do kosmetyczki. Jednak to nie tylko chęć zmiany fryzury ale z różnych innych względów. Jakich ? Przodują zmiany w życiu osobistym, nowa miłość lub chęć porozmawiania z kimś obcym.

O ile statystyki są bardzo ważne - mam wrażenie, że ja niestety nie wpisuje się w żadne z nich. Do fryzjera nie chodzę częściej niż do kosmetyczki, a decydując się już na wizytę mam ogromną chęć zmiany fryzury po czym i tak kończy się ogromnym niezadowoleniem i brakiem w portfelu kilku zielonych banknotów ..

Kiedyś na Instagramie w ankiecie pytałam kogo polecacie w Krakowie ? Wśród wielu nazw kilkakrotnie pojawiło się nazwisko Kruczek i salon fryzjerski KHC. Na Instagramie doznałam szoku bo zmiany naprawdę robią swoje robotę i zachęcają do umówienia się. No i stało się ! 


Mogę śmiało powiedzieć, że to PIERWSZY RAZ - kiedy wyszłam z salonu i powiedziałam "WooooW" ! Z cienkich, wypadających i zniszczonych włosów - po 4 godzinach dostałam nowe, piękne, odżywione i w zupełnie innym odcieniu ❤










Ktoś powie fryzjer jak fryzjer.. OK SZANUJE OPINIĘ ale mam kilka asów w rękawie, które naprawdę powodują nieodwracalny  zachwyt co do tego miejsca:
1. Już na wejściu do nowego salonu na ul. Ślusarskiej 5 uwagę przyciąga duży, rodzinny stół. Dziwne miejsce - bo skłania do rozmów z innymi czekającymi klientkami ! Nikt nie siedzi z nosem w telefonie a wręcz przeciwnie wytwarza się atmosfera tak dobra, że mimo iż widzisz kogoś pierwszy raz to aż chce Ci się z nim zamienić kilka słów !
2. Właściciel + załoga. Pierwszy raz spotkałam się z tak miła obsługa. Sam właściciel jak i wszyscy pracownicy niesamowicie mili, uśmiechnięci! To tworzy cudowną atmosferę ! Tutaj nie sposób nie wspomnieć o Marcie Pogan - to jej ręce tworzyły moją cudowna metamorfozę ! Polecam z całego serca ! To pierwszy raz kiedy ktoś ze mną usiadł, porozmawiał, wysłuchał oczekiwań , wytłumaczył co możemy zrobić, o co zadbać, na co zwrócić szczególną uwagę !
3. Sam salon - to kraina wdzięku i nowoczesności. Bardzo duże wnętrze, minimalistycznie urządzone. Króluje drewno i biel. Myślę że mogę też zdradzić, że nad główną częścią salonu już niedługo zawisnie cudowny zielony "dach" - nie wiem jak na Was ale na mnie takie cuda robią wrażenie ! Mam nadzieję, że przy kolejnej wizycie już przywita mnie zielona łąka podwieszona pod samym sufitem.





4. Profesjonalne produkty. O KEVIN  MURPHY słyszałam już od koleżanki i była zachwycona. Zobaczyłam na ceny w internecie - myślę sobie ok.. ale ceny powalają. No i zrozumiałam skąd taka cena i jaka to jakość ! Nie sposób też nie wspomnieć o OLAPLEX ! Tutaj znowu wielkie podziękowania dla Marty bo gdyby nie Ona nie dowiedziałabym się, że to jest ratunek dla moich słabych włosów i że mogę się jeszcze cieszyć naprawdę pięknymi włosami.
5. Jaki jest kolejny powód ? Tutaj zostawiam Wam punkt do wypełnienia osobiście ! Mam nadzieję, że odwiedzicie to miejsce i przekonacie się sami, że tam dzieją się cuda !

CAŁEJ ZAŁODZE - OGROMNE DZIĘKUJĘ !!!

SALON KHC KRAKÓW 

Komentarze